Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mm85 z wioski Przęsocin. Mam przejechane 17956.78 kilometrów w tym 7550.06 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.06 km/h
Więcej o mnie.
Adres e-mail mm85@op.pl
:)



baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Chesz pojeździć z kimś ze Szczecina?




Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2009

Dystans całkowity:474.29 km (w terenie 351.00 km; 74.01%)
Czas w ruchu:26:24
Średnia prędkość:17.97 km/h
Maksymalna prędkość:55.20 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:39.52 km i 2h 12m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
33.20 km 32.00 km teren
01:51 h 17.95 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Puszcza Wkrzańska

Niedziela, 6 grudnia 2009 · dodano: 06.12.2009 | Komentarze 3

Powtórka z wczoraj, w prawdzie umówiony byłem z kolegom na wspólną jazdę, ale podejrzewaliśmy intensywne opady deszczu. Więc postanowiłem się wybrać na krótką wycieczkę w towarzystwie tylko dwóch pedałów :)
W drodze na Głębokie na trafiłem na zorganizowane mistrzostwa w biegach przełajowych, tłumów nie było jakaś taka niedzielna impreza :-)
Oczywiście musiałem podjechać pod wieże w lasku, aczkolwiek tym razem tylko raz. Dla odmiany pojechałem dokoła jęzora Głębokiego. Co nie było wcale takim fajnym pomysłem, wole omijać drzewa zamiast turystów. Byłem w szoku gdy na plaży zobaczyłem kąpiących się ludzi w zimnej wodzie.
W drodze powrotnej przebiłem sobie dętkę, zastanawiam się jak to się stało na tak grubych i ciężkich oponach i na błoci.
Zdjęcie przedstawia wóz serwisowy biegaczy
Zawody w Biegach Przełajowych w Szczecinie © mm85
Kategoria Trening


Dane wyjazdu:
34.00 km 33.00 km teren
02:09 h 15.81 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Puszcza Wkrzańska

Sobota, 5 grudnia 2009 · dodano: 05.12.2009 | Komentarze 0

Podejrzewam że z planowanych dziesięciu tysięcy nic nie będzie, zejdźmy na ziemie. Chce zrobić chociaż sześć tysięcy. Pojechałem dzisiaj za kilometrami, nie wyszło bo się tak fajnie jechało i podjechałem pięć razy pod wieże w Lasku Arkońskim, średnia spadła, takie podjazdy bardziej wyczerpują.
Może jutro zrobię sobie wycieczkę za kilometrami i średnią, znaczy szosowo. No chyba że znajdą się jacyś chętni na jazdę w terenie, włącznie ze mną :-)
Spotkałem kolegę z dziewczyną na rowerach ale pojechaliśmy w innych kierunkach.
Zastanawiam się czemu większość przeze mnie widzianych par, jedzie w dosyć dziwny sposób dla mnie – znaczy on z przodu a ona za nim dziesięć metrów.
Miałem zrobić więcej zdjęć , niestety baterie padły. Co ciekawsze wyciągam z pochwy zapasowe i zero prądu. Pojawiło się pytanie w mojej głowie - czy jestem aż tak inteligentny i woziłem rozładowane akumulatorki :) Związku z tym do tych co tylko czytają a nie jeżdżą - Kochani musicie sobie wyobrazić jak fajnie jest w lesie na rowerze i przyjemnie się jeździ:-p
Ale się dzisiaj rozpisałem, Pozdrawiam Wszystkich

Tama z Betonu © mm85

Okolice Polic © mm85
Kategoria Trening